wtorek, 25 marca 2014

Kubuś ma 7 tygodni :)

 Dzień dobry, a może jednak nie dobry ? Za oknem ponuro, zimno i mokro ( brr..), Kubuś też bardziej marudny niż zwykle. To pewnie przez ten skok rozwojowy, no w końcu za tydzień będzie miał już dwa miesiące :) Aktualnie śpi. Co prawda bardzo nie spokojnie, ale jednak udało się go ogarnąć. 

 Uwielbiam patrzeć jak moje dziecko śpi. Wygląda wtedy tak, że aż chce się go zjeść. Szkoda, że im dziecko starsze, tym mniej śpi. Kuba w ciągu dnia przesypia czasem tylko 3 godziny, a czasem, gdy ma lepszy dzień to śpi nawet po 8 godzin. Ale za to w nocy śpi jak aniołek. Tylko dwa razy dostaje jeść i wcale się nie budzi ( żeby nie przechwalić ). Więc mama chodzi chociaż wyspana :) 

 W czasie czuwania mój już duży Syn potrzebuje teraz co raz więcej rozrywki. Odkąd przejrzał na ślepka, to stał się bardzo zabawowym chłopcem :) Mama ciągle musi wymyślać nowe sposoby na zabawienie swego niesfornego Maluszka. Wczoraj na przykład o godzinie 22:00 mój Kubuś zamiast szykować się do kąpieli i spania, wolał słuchać i oglądać "Jagódki". Oto relacja na żywo:


Nie za bardzo wiem co go tam tak fascynowało. Ale musiało mu się podobać, bo z wrażenia zrobił siku na mamę i potem zasnął :)








 Dzisiaj od rana Kuba ma zły humor. Pewnie przez pogodę. Bo teraz to ani na spacer wyjść, ani nic, a Kubuś bardzo lubi spacery.



















I  nawet dzisiejszy wpis piszę na raty, bo co chwilę muszę iść do Syna mego. Coś mu spać nie daje i się biedny  budzi co chwilę,.Chyba ma problem z wypróżnieniem się. A tak na marginesie, nigdy nie myślałam, że gdy dziecko zrobi kupę to dla matki jest to taka radość. Po prostu nie lubię jak mojemu Maleństwu coś zalega w brzuszku i nie pozwala spokojnie spać. 
 A mój Skarb zamiast spać, leży u mamy na kolanach i podgląda co ja tutaj piszę :) Wygląda to tak:

 Macierzyństwo to niezwykle fascynujące zajęcie. Wiadomo, że są też gorsze chwile, ale gdy zobaczy się uśmiech dziecka, to o tym co złe łatwo zapomnieć.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz